Filmik co prawda nie mojego autorstwa pokazuje istotę problemu:
Autor jednego z poradników radził odkręcenie wycieraczek,podszybia, a następnie wykręceniu całego mechanizmu z silniczkiem. Pojawia się proste pytanie po co?
Ja ten sam problem ogarnąłem szybciej. Pierwsze co to pozbyłem się tej plastikowej rynienki:
Kolejno odłączyłem wycieraczki od silniczka wykręcając nakrętkę łączącą wał silnika z mechanizmem wycieraczek. Następnie wykręciłem cały silnik z samochodu wykręcając trzy śruby zaznaczone na poniższym zdjęciu :
Ostatnim etapem dobierania się do silniczka były odkręcenie kluczem torx dwóch śrubek trzymających jego obudowę.
Naszym oczom ukazał się komutator, który to trzeba wyczyścić z zalegającego na nim czarnego osadu, które zostawiły na nim szczotki. Najlepiej wyczyścić to specjalnym preparatem do czyszczenia styków dostępnym w każdym sklepie elektronicznym.
Po wyczyszczeniu komutatora składamy wszystko do kupy, pamiętając, aby przed podłączeniem wycieraczek do silnika uruchomić go samego celem wyznaczenia sobie swojego położenia startowego. W tym celu podłączamy wtyczkę, uruchamiamy na chwilę zapłon, włączamy i wyłączamy wycieraczki. Teraz podpinamy cięgno wycieraczek i możemy cieszyć się z poprawnie działających wycieraczek.
Poniższy filmik obrazuje prawidłową pracę wycieraczek:
Przy okazji czyszczenia tego silniczka pokusiłem się o wykonanie tej samej operacji ale na mikserze, który podobnie jak wycieraczki miał tendencję do zatrzymywania się.
Ta sama metoda i w tym przypadku zdała egzamin, a komutator doczyściłem tyle ile mogłem:
0 komentarze:
Prześlij komentarz